06 maja 2015 r. w Warszawie zostało otwarte nowe miejsce na mapie Warszawy –  największa na świecie ekspozycja stała malarstwa i rzeźby wybitnego polskiego artysty Bolesława Biegasa. Ekspozycja zostanie uruchomiona dzięki kooperacji Fundacji im. Bolesława Biegasa oraz Biblioteki Polskiej w Paryżu. Wystawa stała oraz liczne wystawy czasowe pod honorowym patronatem władz Warszawy będą prezentowane w lokalu w Al. Jerozolimskich 51.

Fundacja im. Bolesława Biegasa pozyskała zbiory dzięki pomocy i zaangażowaniu kolekcjonerów, właścicieli największych na świecie zbiorów tegoż artysty; Marzenny i Roberta Szustkowskich.

Po raz pierwszy zobaczyłam obraz Biegasa za granicą. Był wyjątkowy, absolutnie ponadczasowy. Już wtedy interesowałam się sztuką i zapragnęłam mieć go w swojej kolekcji, tym bardziej, że twórcą okazał się polski artysta, o którym nigdy wcześniej nie słyszałam. Wiele miesięcy później dowiedziałam się, że jest możliwość kupienia znacznej kolekcji. Namówiłam męża i tak weszliśmy w posiadanie pierwszych w naszym domu obrazów i rzeźb Biegasa. Później dokupowaliśmy pojedyncze eksponaty. Gdy kolekcja stała się bardzo pokaźna, postanowiliśmy razem z mężem pokazać ją w Polsce. Chcemy, żeby Polacy poznali tego wielkiego artystę, który jak wielu wybitnych twórców został doceniony bardziej za granicą niż w swoim ojczystym kraju.  – mówi Marzenna Szustkowska.

Postanowiliśmy udostępnić zbiory Fundacji, która w naszym imieniu będzie zajmowała się prezentowaniem twórczości Biegasa w Polsce – dodaje Robert Szustkowski.

Projekt spotkał się z wielkim zainteresowanie i uznaniem władz Warszawy, w szczególności Wydziału Kultury oraz Burmistrza Dzielnicy Śródmieście. Swoja pomoc zadeklarowały  także instytucje odpowiedzialne za edukację kulturalną, w tym przedstawiciele Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Podczas wernisażu gościli wybitni historycy sztuki, znawcy i fani twórczości Artysty. Z Paryża specjalnie na otwarcie przyleciał Xavier Deryng jeden z najwybitniejszych znawców twórczości Biegasa na świecie.

To miejsce, które rzeczywiście warto odwiedzić. Prawdziwa uczta dla oka i dla ducha.